Jedną z najbardziej tradycyjnych metod utrwalania żywności jest jej wędzenie. Polega ono na poddawaniu mięsa, sera bądź ryb działaniu dymu wędzarniczego uzyskanego najczęściej poprzez spalanie naturalnego drewna. Przygotowane w ten sposób produkty charakteryzują się przede wszystkim niezwykle oryginalnym smakiem i aromatem. Oczywiście korzyści wynikających z omawianej techniki jest więcej, o czym w dalszej części artykułu.
Podczas wędzenia na powierzchni produktów osiadają wielopierścieniowe węglowodory, które są zaliczane do substancji niebezpiecznych. Jeśli jednak ściśle kontrolujemy cały proces i zawartość tego związku nie przekracza 30 mikrogram na kilogram, to wówczas nie musimy się o nic martwić. Poza tym jedzenie poddane obróbce z wykorzystaniem dymu spożywamy zazwyczaj nieregularnie, co w jeszcze większym stopniu minimalizuje ryzyko negatywnego wpływu na organizm. Najlepiej sprawdzi się nowoczesny dymogenerator do wędzenia, czyli urządzenie funkcjonujące w oparciu o pompkę powietrzną i zjawisko podciśnienia. Można je zaprogramować tak, aby pracowało przez kilka godzin bez konieczności ręcznej obsługi. Dodajmy, że wędzenie skutkuje znacznym niwelowaniem szkodliwego dla człowieka tłuszczu i jednocześnie pozwalać na zachowanie w mięsie czy rybach najważniejszych wartości odżywczych. Chroni też potrawy przed rozwojem bakterii oraz zbyt szybkim psuciem się.
